niedziela, 4 stycznia 2015

Haul #1

Hej :)
Dzisiaj mam dla Was haul z poświątecznych zakupów :) Całkiem tego sporo, więc przygotujcie się :D
Zapraszam do rozwinięcia!
Zaczniemy od sklepu Sinsay, bo w nim kupiłam chyba najwięcej rzeczy.


Mam swojego rodzaju postanowienie, że kiedy będę miała trochę więcej kasy i pójdę na zakupy, to muszę kupić co najmniej jedną parę spodni, bo przez ostatnie 2 lata nie kupowałam ich wcale. Dlatego w Sinsay znalazłam coś co kocham, czyli legginsy wyglądające jak dżinsy. Ja najczęściej chodzę właśnie w dżinsach, wyglądają dobrze, ale są dość nie wygodne, dlatego te spodnie to coś idealnego :)
(z góry przepraszam że zdjęcia tych spodni są zrobione tak dziwnie, ale nie wiedziałam jak inaczej to zrobić)
Cena: 29.99
Przecenione z 39.99; wcześniej z 59.99

Moim zdecydowanie ulubionym zakupem tego dnia jest ta genialna torba *.* Już od dawna szukałam takiego ''worka'' i w końcu znalazłam! Kolorystycznie myślę, że pasuje do mojej kurtki. Jest naprawdę śliczna, bardzo mi się podoba. Moja bff też ją kupiła :D
Cena: 39.99
Przeceniona z 69.99

Ten portfel kupiłam głównie z myślą o noszeniu go do szkoły, bo jest bardzo mały i poręczny. Jest przesłodki, a ja jako kociara oczywiście musiałam go kupić!
Cena: 14.99

Chyba o tym nie wspominałam, ale mam absolutną obsesję na punkcie mopsów, dlatego jak tylko zobaczyłam te skarpetki, wiedziałam że muszę je kupić! :D
Cena: 14.99

Biorąc tamte skarpetki zobaczyłam mega słodkie ''pandowe'' kapcie na które poluje już od dawna. Wszystkie kapcie które mam w domu są zakładane, więc uznałam, że przydadzą mi się wkładanie :)
Cena: 19.99
(czy ten ogonek nie jest słodki?!)

Jako że ja nie mogę wyjść z Sinsay bez jakiejś biżuterii, postanowiłam kupić te kolczyki. Kupiłam je głównie ze względu na te pierwsze jaskółki i dwa ostatnie, czyli (chyba) wróbelki i pacyfki. Ogólnie ostatnio mam obsesję na punkcie ''ptasiej'' biżuterii, szczególnie ''jaskółkowej'' :P
Cena: 9.99

I kolejna może mniej ciekawa rzecz, czyli gumko-bransoletka, która przyda mi się na wf, bo jest ładna i może zmotywuje się żeby jej nie zgubić :D
Cena: 1.99
Przeceniona z: 3.99

Od dawna szukałam matowej czerwonej szminki, chodziłam po Rosmanach, Naturach, Hebe i innych drogeriach i nigdzie nie było żadnej. I tutaj Sinsay przyszedł mi z pomocą. Pomadka jest naprawdę ładna (ja jej jeszcze nie używałam, ale moja bff tak i wyglądałam cudnie!) i trwała.
(przepraszam, że nie mam najważniejszego zdjęcia czyli koloru pomadki, ale dodam je jutro, w każdym razie ma kolor ostrej, nasyconej czerwieni)
Cena: 7.99

Ostatnio cierpię na brak perfum, dlatego kiedy powąchałam je przy kasie stwierdziłam że muszą być moje. Pachną bardzo słodko i dziewczęco <3 
+ moja bff też je kupiła :D
Cena: 29.99


Kolejnym sklepem, w którym kupiłam całkiem sporo rzeczy jest H&M.


Zaczynając od ciuchów, kupiłam sweterek, który według mnie dość dobrze na mnie leży + plus jest bardzo ładny, prosty, ale ma coś w sobie.
Cena: 59.90

    

Od dawna szukałam bluzki na wf i w H&M znalazła idealną, czyli luźną, ładną i z motywem Disney czyli dodatkowy plus. Jedyne co mi w niej nie pasuje to to, że strasznie prześwituje (nawet skóra), co może wyglądać trochę kiepsko, bo skoro prześwituje nawet skóra, to co dopiero stanik! Najwyżej zamienię ją na taką z logiem (jeżeli można to tak nazwać) supermana, która jest szara. 
(przepraszam, że na zdjęciu wydaje się być taka pognieciona, no ale cóż, taki materiał)
Cena: 49.90

Ponownie torebka. Tym razem nie dla mnie, ale dla mojej mamy, która ma 12 stycznia urodziny. Generalnie, zobaczyłam bardzo ładną podobną do tej torebkę na wystawie i strasznie mi się spodobała. Myślałam czy ją sobie kupić i w końcu doszłam do wniosku, że moja mama lubi takie małe czarne torebki z dłuższym paskiem, więc jej się spodoba, a ja będę mogła jej podkradać. Później kiedy wróciłam do H&M uznałam, że jednak nie jest ona w stylu mojej mamy. Wtedy moja bff pokazała mi podobną, tylko skórzaną i z łańcuszkiem (czyli tą na zdjęciu poniżej) i stwierdziłam, że ta sto razy bardziej jej się spodoba. 
Cena: 59.90

Ostatnio moja ulubiona maskara przestała ze mną współpracować. Zamiast ładnie rozdzielać i wydłużać rzęsy zaczęła je sklejać, a nie wydłużała ich ani trochę. Dlatego postanowiłam kupić nowy tusz do rzęs. W H&M zobaczyłam tusz w bardzo ładnym opakowaniu i przypomniało mi się, że kiedyś już miałam maskarę właśnie z H&M i była świetna, więc stwierdziłam, czemu nie, kupie ją.
Cena: 9.90

Będą przy kasie zobaczyłam dość spory dział z maseczkami. Pomyślałam ''wow pewnie kosztują ze 2 złote, kupię sobie 5 albo 10 i będę miała zapas''. Okazało się jednak, że jedna kosztuje 5 złotych, więc ostatecznie wzięłam dwie. Wydaje mi się, że starczą na 2,3 razy (jeśli ktoś ich używał, to może napisać czy są dobre i na ile wystarczają).
Postawiłam na słodkie zapachy czyli Coconut Water i Manuka Honey. 
Cena: 4.99 za jedną

Ostatnią rzeczą jaką kupiłam w H&M jest mgiełka do ciała. Ja zawsze muszę czymś pachnieć, ale kiedy popsikam się perfumami, to pachnie tylko moja szyja, no czasem moja kurtka. A ja uwielbiam kiedy komuś (lub mi) pachną włosy, albo ubrania (tak, to dziwne). Dlatego kiedy zobaczyłam ją na półce i powąchałam, to stwierdziłam, że muszę ją kupić. Jej zapach to Vanilla Frost, jest baaardzo słodki, ale bardzo ładny. Jednak, chyba nici z psikania nią ubrań i włosów, bo pozostawia ona jakby... trochę piany... nie wiem jak to wyjaśnić, w każdym razie na ciuchach zrobiłyby się plamy, a włosy stałyby się mokre, ale przynajmniej można używać jako perfumy :) I opakowanie jest przesłodkie <3 
Ale się rozgadałam o mgiełce do ciała :D
Cena: 14.90


Następny sklep to Cropp.

Na początku myślałam, że ten pies to mops, ale kiedy się przyjrzałam, zobaczyłam że to chyba buldog francuski. Potem i tak stwierdziłam, że go kupie bo jest słodki, a dla mnie będzie mopsem :D
A no i popsuł mi się w torebce :/ Ale muszę go dać jutro tacie ''do naprawy'' haha, bo ja jestem za mało silna żeby odgiąć ten kawałek metalu czy czegoś. 
Cena: 9.99
Przeceniony z: 19.99

W sumie nie wiem czemu kupiłam te pierścionki, są takie zwykłe, ale coś mnie w nich urzekło. Szczególnie podoba mi się ten z ''you''. 
Cena: 9.99
Przecenione z: 12.99

To tyle co kupiłam w Croppie.


Dalej mamy House. 

To śmieszne, urocze coś, to tak zwana zatyczka do telefonu, którą wkłada się w miejsce słuchawek. Bardzo fajna rzecz, więc kupiłyśmy sobie z moją bff. 
Cena: 4.99
Przecenione z: 15.99

Kupiłam też słuchawki, które są mega słodkie. Tak, te oczy to słuchawki, a ta żabka to taka jakby podstawka (?), lub coś w tym rodzaju. Przeurocze! A ogólnie słuchawki mi się przydadzą, bo niedawno rozwaliłam jedne (i ostatnie jakie miałam zarazem).
Cena: 9.99
Przecenione z: 19.99

I ostatnią już rzeczą jaką kupiłam jest naszyjnik ''Mommy Girl''. Jest strasznie prosty i zabawny, urzekł mnie. 
Cena: 4.99 
Przeceniony z: 24.99


Kolejny sklep to Reserved.

W Reserved kupiłam tylko prezent dla mojej chrzestnej, która ma urodziny 11 stycznia. Ostatnio narzekała, że nie ma komina, a podobało jej się parę w Reserved, więc stwierdziłam, że jej kupię. Komin naprawdę mi się podoba, jest gruby więc powinien być ciepły. Na brzegu komina jest wszyty złoty łańcuch co bardzo ładnie wygląda :)
Cena: 34.99


Ostatnim sklepem jest Empik.
Nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła standardowo w Empiku dwóch książek. 
Pierwszą z nich jest ''W śnieżną noc''. Od dawna na nią polowałam, miała plany przeczytać ją przed świętami (a bardziej na święta), ale nie do końca mi wyszło.
Ta książka trochę zaburzyła harmonogram mojej kolejki książek ''do przeczytania'', ponieważ teraz czytam ''Kosogłosa'', a potem miałam czytać ''Zostań jeśli kochasz'', ale jako, że ''W śnieżną noc'' to opowiadanie świąteczno-zimowe to wypadałoby je przeczytać w takim okresie (no może już nie świątecznym, ale chociaż zimowym). Dlatego po przeczytaniu ''Kosogłosa'' muszę ją właśnie przeczytać. 
Nie będę Wam opisywać o czym opowiada książka, na końcu po prostu wstawię zdjęcie opisu z tyłu książki. 
Cena: 34.90

Kolejną książką którą od dawna planuje przeczytać jest ''Więzień Labiryntu''. Bardzo zaciekawił mnie opis tej książki + wiele osób ją polecało. Może być naprawdę ciekawa.
Cena: 39.90

                                                               
Wow, sporo tego było :D
Pisałam tego posta 3 godziny z zegarkiem w ręku! (oczywiście razem z robieniem i przerabianiem zdjęć)
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał :)
Do zobaczenia!

                                                
                               



24 komentarze:

  1. Nie nawidzę ciuchów, ale kocham książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny post :* Już uwielbiam Twój blog, Hazzy <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Super notka :) ja bym chciała przeczytać książkę ''Love, Rosie'' no a przede wszystkim oglądnąć film. Jeśli ma ktoś linka to bardzo proszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :)
      Ja też mam zamiar przeczytać ''Love Rosie'' <3

      Usuń
    2. najbardziej ciekawi mnie film, jest super zapowiedź - widziałaś zwiastun? - do tego grają tam niesamowite osobowości takie jak: Lily Colins & Sam Clafin. Nie mogę się doczekać jak już będzie w necie :DD

      Usuń
    3. Nie widziałam zwiastuna, bo chciałam najpierw przeczytać książkę, żeby mieć własne wyobrażenie niektórych momentów itp. :)
      Lily Colins to jedna z moich ulubionych aktorek, a Sama kocham, bo grał Finnicka <333

      Usuń
    4. wiem, też go kocham <333 i ten jego akcent ^^
      zwiastun jest naprawdę zajebisty :D

      Usuń
  5. Bardzo fajny post :) i ogółem to polecam empik i media markt - są tam naprawdę duże przeceny książek, filmów, seriali i sprzętów(aparatów, laptopów, wieży...)! Ja bym chciała mieć seriale; ,,Pamiętniki wampirów'',(TVD) ''The Originals'',(TO) ''Słodkie Kłamstewka''(PLL) oraz ''Plotkarę'' :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <3
      Uwielbiam Emipka, haha :D

      Usuń
    2. a Media Markt? :D

      Usuń
    3. W Media Markt byłam może ze dwa razy haha :D

      Usuń
    4. Naprawdę polecam, bo kiedyś kupiłam tam książkę ''Pamiętniki wampirów'' za pięć złotych! wtedy to większość książek była tak przeceniona. były tam też ''pamiętniki stefano''. A film ,,Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia'' za dziesięć złotych. Naprawdę są tam czasem wyjątkowe przeceny ;)

      Usuń
    5. To muszę częściej tam chodzić! :D

      Usuń
    6. hahah dokładnie :D

      Usuń
  6. Świetny post.Czytałem W śnieżną noc i jest genialna.Poczekaj mam nawet jej zdjęcie na blogu. http://witajciewmoimswiecie.blogspot.com/2014/12/meetings-trips-to-city-and-poetry.html

    PS:Nominowałem Cię do books challenge.Szczegóły na moim blogu. :)

    OdpowiedzUsuń